Dolina Górnego Sanu: przeprowadzka rozpoczęta!
Rozpoczęło się tworzenie nowego stada wolnościowego w Dolinie Górnego Sanu. Pierwsze żubry z zagrody pokazowej w Mucznem, w Nadleśnictwie Stuposiany, trafiły do tymczasowej zagrody adaptacyjnej, przed wypuszczeniem na wolność. Są to Uroa, która przyjechała do nas kilka lat temu ze Szwajcarii, i Putomek – niespełna półtoraroczny byczek, urodzony w Mucznem. Na swoją kolej czeka następnych pięć osobników, starannie wybranych przez specjalistów, by zasiliły genetycznie bieszczadzką populację linii białowiesko-kaukaskiej. A przede wszystkim – by zamieszkały w tym najbardziej na południowy wschód wysuniętym regionie Bieszczad, gdzie przez 3 lata żubrów nie było. Trwał okres kwarantanny, po wykryciu gruźlicy u żyjącej tu wówczas grupy. Dziś zwierzęta będą już bezpieczne.
Wytypowane żubry przeszły niezbędne badania, a dwa z nich – Uroa i Pujan – mają założone obroże z nadajnikami GPS, co pozwoli śledzić ich szlaki na swobodzie.
Przeprowadzka potrwa co najmniej kilka dni, ponieważ to niełatwa operacja, zwłaszcza w warunkach zimowych, a i same żubry nie bardzo kwapią się, mimo zachęt ze strony opiekunów, do wchodzenia do odłowni i specjalnych skrzyń transportowych. Mają to zrobić same, „po dobroci”, nie można ich przestraszyć, nie powinny być zestresowane. Tylko wtedy szybko przyzwyczają się do nowego miejsca. W tymczasowej zagrodzie, obszernej i odizolowanej od ludzkich siedzib i dróg, będą przebywać krótko, najpewniej 3-4 tygodnie – tyle, by w grupie nawiązały się stadne relacje. Są dokarmiane – dostają owies, specjalny granulat i sianokiszonkę. Po otwarciu ogrodzenia nie powinny oddalić się z tego rejonu.
Zdjęcia: Ewa Tkacz