Eriksberg: konferencja w pięknym miejscu
Eriksberg – wiodący w Szwecji ośrodek hodowli żubrów – gościł przez dwa majowe dni grono ludzi, którzy na co dzień zajmują się żubrami, wykorzystując całą dostępną wiedzę i możliwości, by populacja tego wciąż zagrożonego gatunku harmonijnie się w Europie rozwijała. Rezerwat Eriksberg położony jest malowniczo na południowym wybrzeżu Szwecji, nad Bałtykiem, w pobliżu Karlshamn. Na zróżnicowanej krajobrazowo powierzchni 10 km2, ozdobionej charakterystycznymi w tamtym rejonie skałkami, żyją wspólnie nie tylko żubry, ale i jelenie, sarny, daniele i dziki. Teren doskonale przystosowany do zwiedzania przyciąga licznych turystów.
Tym razem do ośrodka w Eriksbergu, w ramach międzynarodowej współpracy w EBCC (European Bison Conservation Center) przyjechali specjaliści z Polski, Danii, Holandii i oczywiście z kraju gospodarza – ze Szwecji. Głównym celem konferencji była wymiana doświadczeń dotyczących przywracania żubrów naturze – z wykorzystaniem osobników żyjących w niewoli.
Referat na temat warunków, jakie muszą być spełnione w takich sytuacjach przedstawił prof. Kajetan Perzanowski, który mówił także o realizacji programu wprowadzania żubrów w Karpaty.
Prof. Wanda Olech omówiła dotychczasową i planowaną działalność EBCC, zwracała też uwagę na znaczenie badań genetycznych żubrów w doborze zwierząt do rozrodu i przemieszczania ich między hodowlami. Ważne jest bowiem obecnie – i dotyczy to wszystkich wiodących hodowli, w szczególności Eriksbergu – by wspierać populacje w innych państwach starannie dobranymi żubrami, wzmacniającymi istniejące tam stada. Szwedzki ośrodek mógłby np. ukierunkować się na zasilenie populacji żubrów w Rosji, gdzie jest to bardzo potrzebne.
Ponadto u naszych północnych sąsiadów trwają już od dłuższego czasu „przymiarki” do utworzenia i tam pierwszego stada wolnościowego, o czym mówił przedstawiciel szwedzkiego Ministerstwa Środowiska. Trwają szeroko zakrojone konsultacje społeczne, ale pierwsze wolne żubry trafią tam do lasów nie wcześniej niż za parę lat.
Po dniu obrad uczestnicy konferencji mieli okazję wyjść w plener i obejrzeć ośrodek, z którego – nie bez racji – gospodarze są dumni.
Zdjęcia: Kajetan Perzanowski, Krzysztof Żoch