Jesienne ciekawostki
Nowe wiadomości otrzymaliśmy z Bieszczad. Nadszedł czas migracji żubrów z areałów wegetacyjnych na areały zimowe. Po drodze zwierzęta, zwłaszcza te ze stada Baligród, chętnie zaglądały do dzikich sadów, których na tym terenie nie brakuje i uzupełniały dietę owocami. Wciąż jednak nie powróciły do Polski żubry, które wczesną wiosną przeszły na Słowację. Trzy krowy i dwa byki, chociaż wyraźnie by chciały, nie mogą przedostać się do kraju, ponieważ nie zostały jeszcze zdemontowane elektryczne ogrodzenia wokół słowackich pastwisk, które zagradzają drogę. To jednak na pewno w końcu nastąpi, więc gdy przyjdzie zima przypuszczalnie znajdą się po naszej stronie granicy.
W Puszczy Knyszyńskiej żubry wciąż trzymają się lasu i rzadziej niż zwykle o tej porze roku wychodzą na okoliczne pola. Wprawdzie pojawiają się tam, ale z całą pewnością nie są to wszystkie zwierzęta żyjące w Puszczy. Utrudnia to pracę leśnikom, którzy starają się teraz oszacować liczbę samic, samców i młodych. Mimo ciepłej jesieni już zaczęto w paru miejscach wykładać karmę, by przyzwyczaić żubry do paśników oraz by opóźnić ich wyjście na tereny rolnicze i zminimalizować czynione przez nie szkody. Wykłada się dla nich siano, kukurydzę oraz specjalny granulat. Przygotowane są także lizawki.
Na słynnej z internetu polanie w Nadleśnictwie Browsk, na północnym skraju Puszczy Białowieskiej – tam gdzie zainstalowano kamery z podglądem online w dzień i w nocy – od mniej więcej dwóch tygodni zaczęły pojawiać się pojedyncze żubry. Co ciekawe, przychodzą nie wieczorem, ale rano, i widzą je czasem po drodze pracownicy jadący do siedziby nadleśnictwa w Gruszkach. Na polanie już leży siano, do którego zimą będą przychodzić nie tylko żubry. Bywały tu jelenie, sarny, a w ostatni piątek późnym popołudniem pojawił się łoś i długo dał się obserwować.
Zdjęcia: Maciej Januszczak