Powędrowały…
Choć wiosna w Bieszczadach pojawia się nieco później niż na nizinach, tutejsze żubry, w tym 4 niedawno wypuszczone z zagrody kwarantannowej w Woli Michowej poczuły wiosenny przypływ energii i ruszyły w świat. Jak poinformował nas przed świętami monitorujący je Maciej Januszczak ze Stacji Badawczej Fauny Karpat PAN w Ustrzykach Dolnych, przekroczyły polską granicę i od 25 marca są na Słowacji. Mają obroże telemetryczne, więc można śledzić ich wędrówkę. Prawdopodobnie przyciągnęły je tam otwarte łąki. Pukom, Pulech, Entre i Endora idą tym samym szlakiem – więc pokazujemy tylko jedną mapkę, obrazującą konkretnie Pukoma.
Z korespondencji od p. Januszczaka dowiadujemy się, że grupkę zabrał na tę wycieczkę byk Dzikus, zaobrożowany w styczniu 2014 roku. Wygląda jednak na to, że chodzenie z taką „biżuterią” nie bardzo mu odpowiadało, bo zrzucił obrożę po drodze.
Zdjęcia: Maciej Januszczak. Oprócz żubrów (w tym Dzikusa, jeszcze z obrożą) widać bieszczadzki pejzaż, zasnuty dymami z retort, w których tradycyjnymi metodami wypala się drewno na węgiel drzewny.