Żubry – to marka
Międzynarodowa konferencja „Żubry w bioregionie Mirosławiec” (4–5 września) organizowana tradycyjnie przez Stowarzyszenie Miłośników Żubrów, odbędzie się w miejscu, które żubrom bardzo sprzyja. Z ich obecności na tym terenie dumni są wszyscy – i władze, i mieszkańcy.
Burmistrz Mirosławca, Piotr Pawlik pragnie, by żubry przestano kojarzyć wyłącznie z Puszczą Białowieską, czasem jeszcze z Bieszczadami. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że tu, u nas, w zachodniopomorskiem, żyją żubry na wolności i że powstała wspaniała zagroda pokazowa w Jabłonowie, która już przyciąga mnóstwo ludzi. Chcemy, by żubry były marką naszego regionu, żebyśmy byli dzięki żubrom rozpoznawalni. Obserwuję w ostatnich trzech latach, że stały się one obok herbu drugim tak rozpoznawalnym znakiem i bardzo nam się to podoba.
Żubr widnieje już zresztą na oficjalnej stronie Urzędu Miasta i Gminy Mirosławiec: na specjalnym znaku podpisanym „Strefa żubra” umieszczono jego sylwetkę w czerwonym trójkącie. Kieruje zainteresowanych na stronę z informacjami poświęconymi tym zwierzętom, wieściami z Dzikiej Zagrody, opisem imprez z żubrem w nazwie itp.
Podczas sesji referatowej drugiego dnia konferencji burmistrz Piotr Pawlik wystąpi z prezentacją „O bioregionie Mirosławiec i o żubrach”. Poprosiliśmy pana burmistrza, by już teraz zdradził nam główne założenia swojego wystąpienia: – Widząc powodzenie promocji żubra na terenie gminy, przeprowadziliśmy badania, by znaleźć jeszcze inne elementy mogące ogólnie złożyć się na markę „bioregionu Mirosławiec” – bez konkretnego określania granic, ale z Mirosławcem, będącym centrum naszych zamierzeń. I pod tym hasłem kryją się żubry z wolnego stada, ale i inne zwierzęta żyjące w lesie. Jest produkcja wody mineralnej gazowanej i niegazowanej w Mirosławcu, jak również produkcja maszyn dla rolnictwa – czyli też coś bliskiego zielonym, ekologicznym tematom. Jest nasza dbałość o utrzymanie czystości i porządku – to wszystko wpisuje się generalnie w założenia „bioregionu Mirosłąwiec”.
O szczegółach będzie można posłuchać już wkrótce, a relacje z konferencji szybko udostępnimy na naszej stronie.
Zdjęcia pochodzą ze strony internetowej Dzikiej Zagrody